Grzegorz Kłodkowski – aplikant radcowski
Z raportu Instytutu Energetyki Odnawialnej wynika, że rynek fotowoltaiki rozwija się w Polsce najszybciej z wszystkich sektorów odnawialnych źródeł energii. Nic w tym dziwnego, fotowoltaika – czyli przetwarzanie światła słonecznego na energię elektryczną – niesie za sobą bardzo wiele korzyści.
W 2018 roku Polska wyemitowała do atmosfery 322,5 mln ton dwutlenku węgla co stanowiło prawie 1 % udziału w globalnej emisji CO2 (!). Wybierając fotowoltaikę jako źródło pozyskiwania energii elektrycznej, nie tylko pomagamy chronić środowisko naturalne poprzez zmniejszenie emisji CO2, przyczyniamy się także do wzrostu efektywności wykorzystywania zasobów naturalnych, oszczędzamy, a nawet możemy zarobić!
Fotowoltaika jest dobrą inwestycją nawet dla małych gospodarstw domowych. Wykorzystywanie energii słonecznej pozwala na zmniejszenie ilości prądu, który zakupujemy od wiodących dostawców, co z kolei realnie przekłada się na wysokość naszych rachunków. Dzieje się tak dlatego, że prosumencki system rozliczania z Operatorem Systemu Dystrybucyjnego gwarantuje zwolnienie z opłat za energię pobieraną z sieci energetycznej przy jednoczesnym wprowadzaniu do niej nadwyżki produkcji. Ta nadwyżka to właśnie energia wytworzona z własnej mikroelektrowni.
Popularność wytwarzania prądu z odnawialnych źródeł energii na własne potrzeby stale rośnie. Mało kto jednak ma świadomość, że obecna regulacja prawna (a raczej jej brak) daje możliwość sprzedaży wytworzonej w taki sposób energii prywatnym odbiorcom. Rozwiązanie takie istnieje dzięki Dyrektywie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2018/2001 z 11 grudnia 2018 roku w sprawie promowania stosowania energii ze źródeł odnawialnych zwana Dyrektywą RED II. Zgodnie z jej art. 17 ust. 2, umowa zakupu odnawialnej energii elektrycznej to umowa, na podstawie której osoba fizyczna lub prawna zgadza się na zakup odnawialnej energii elektrycznej bezpośrednio od producenta energii. Taka definicja określa jedynie ogólną zasadę zawierania umów tego typu, która polega na bezpośredniej sprzedaży energii z odnawialnych źródeł energii przez wytwórcę do odbiorcy. Pomimo braku regulacji dotyczących ‘prywatnych’ umów zakupu odnawialnej energii elektrycznej, umowy takie są w Polsce zawierane na podstawie zasady swobody umów zawartej w przepisach Kodeksu cywilnego.
Występuje wiele rodzajów takich umów, a wybór najlepszego typu, pasującego do naszych potrzeb zależy od różnych czynników, pomijając skalę inwestycji, istotne jest też miejsce wytwarzania energii – może się ono znajdować w miejscu lokalizacji odbiorcy (wtedy właściwe będą umowy typu on-site), w pobliżu tego miejsca (umowy typu near-site) lub z dala od niego (umowy typu off-site), energia elektryczna może być także dostarczana do odbiorcy linią bezpośrednią (tzw. private wire) lub poprzez sieć elektroenergetyczną.
Wytwarzanie energii elektrycznej z odnawialnych źródeł, w tym przy użyciu paneli słonecznych może, lecz nie musi, być obwarowane obowiązkiem posiadania odpowiednich koncesji. Pamiętać trzeba, że niezbędne jest również spełnienie wymogów wynikających z ustawy prawo energetyczne, ale obecny, dynamiczny rozwój fotowoltaiki daje duże szansę na powodzenie takiej inwestycji. Przepisy dotyczące umów zakupu odnawialnej energii elektrycznej znajdujące się w Dyrektywie RED II muszą zostać zaimplementowane do polskiego porządku prawnego najpóźniej 30 czerwca 2021 r. Do tego czasu pojawi się więc ustawa, kompleksowo regulująca tę tematykę, której postanowienia mogą doprowadzić do prawdziwej rewolucji energetycznej w Polsce.